Kredyt mieszkaniowy – dla kogo? Własne miejsce na świecie, gdzie można poczuć się swobodnie i naprawdę bezpiecznie jest marzeniem wielu ludzi. Z reguły, marzenie to przyjmuje postać własnego domu lub mieszkania, lecz jest to ogromna inwestycja, wymagająca niewyobrażalnego wręcz nakładu finansowego w sytuacji, gdy decydujemy się nie korzystać z zewnętrznej pomocy finansowej. Niestety, niewielu ludzi pragnących nabyć mieszkanie, może pozwolić sobie na zainwestowanie jednorazowo wymaganej kwoty pieniędzy i dlatego też, bardzo popularne są obecnie kredyty mieszkaniowe. Podczas, gdy teoretycznie rzecz ujmując, o kredyt tego rodzaju, ubiegać może się praktycznie każdy, kto dysponuje tzw. zdolnością kredytową, szanse na same uzyskanie kredytu mieszkaniowego są bardzo różne.

Zdolność kredytowa, to nic innego, jak najogólniej rzecz określając, możliwość faktyczna kredytobiorcy do spłacenia kredytu, jakiego się on podjął; pojęcie to, jest ściśle określone i regulowane przez prawo bankowe. W praktyce, posiadanie zdolności kredytowej jest najbardziej istotnym kryterium, które zdecydować może, czy udzielony zostanie kredyt na mieszkanie. Przez zdolność kredytową, rozumie się w dużym uproszczeniu zarobki kredytobiorcy, które powinny być udokumentowane i najlepiej, gdy są one stałe. Wbrew pozorom, nie jest to jedyne kryterium, jakie spełniać musi człowiek, który posiada duże szanse na uzyskanie kredytu mieszkaniowego, chociaż jest ono w każdym przypadku rozważane przed podjęciem przez bank ostatecznej decyzji. Inne kryteria, są równie osobiste i dotyczą one pośrednio, stylu i standardu życia człowieka.

Wedle banku, kredyt mieszkaniowy jest dla ludzi, którzy dysponują już pewnym wkładem finansowym własnym, gdyż jest to uznawane za istotne zabezpieczenie na wypadek czynników losowych. Dużą rolę, odgrywa także i sam czas, na jaki kredyt miałby zostać ewentualnie podjęty, mimo, że teoretycznie, każdy z dostarczonych wniosków o przyznanie kredytu mieszkaniowego rozpatrywany jest w sposób indywidualny. Zaskakujący może być także i fakt wyraźnie chętniejszego przyznawania kredytu osobom, które pozostają w związku małżeńskim. Sytuacja ta, uwarunkowana jest dużą szansą na ewentualne przejęcie obowiązku spłacania kredytu przez drugiego małżonka, gdy kredytobiorca utraci zdolność kredytową, co w przypadku tzw. singla jest znacznie bardziej problematyczne i ryzykowne dla banku.

61 / 100