Cena pożyczki w zależności od parabanku

Ile kosztuje pożyczka? W Polsce istnieje wiele parabanków, oferujących pożyczki pozabankowe. Oczywiście, każda firma ma swój cennik i opłaty, a także różne oferty promocyjne i dodatki. Parabanki przeszły w Polsce szybkie transformacje i ostatnio mają już wyrobione pewne standardy, więc wiemy czego się po nich spodziewać.

Pierwsza pożyczka za darmo

Takim standardem w większości firm, jest udzielenie pierwszej pożyczki za darmo, ewentualnie po dość niskiej opłacie prowizyjnej, bez naliczenia RRSO (rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania). W takim wypadku jeśli pożyczymy 1000 zł, to za 30 dni oddamy także 1000 zł. Tutaj parabanki prześcigają się jedynie w wysokości kwoty, jaką można pożyczyć za pierwszym razem. Czasem są to bardzo małe sumy, od 50 do 200 zł, na ogół kwota ta dochodzi jednak do 1000 zł, by u liderów na rynku wynosić nawet powyżej 2000 zł.

Pierwsza pożyczka za darmoTrzeba przyznać, że jest to bardzo korzystna dla klienta oferta. Wypadł Ci jakiś niezapowiedziany wydatek? Pralka się zepsuła i trzeba na szybko kupić nową? Ząb boli, wizyta u dentysty to 200 zł i dostajesz się tam w ciągu godziny, albo idziesz w ramach NFZ i musisz czekać 12 tygodni? W Twoim ulubionym sklepie z grami jest ogromna przecena i możesz kupić gry, w które będziesz zagrywać się miesiącami – ale brakuje Ci 150 zł? To niewielkie, bezpieczne pożyczki, które bez problemu spłacasz w przyszłym miesiącu, zaraz po wypłacie.

Dlatego właściwie pierwsza pożyczka jest darmowa. Możemy mówić dopiero o koszcie kolejnych pożyczek.

Ile kosztuje druga pożyczka?

Dopiero przy zaciąganiu drugiej pożyczki, możemy zacząć liczyć jej koszty. Wiadomo, parabanki muszą się z czegoś utrzymywać, więc nie mogę wiecznie pożyczać za darmo. Wiele firm i tak stosuje zniżki dla stałych klientów, dla tych którzy zapiszą się na newsletter, zarejestrują na stronie itp. Także zawsze można spłacić jeszcze kilka złotych mniej. Warto przed pożyczeniem pieniędzy sprawdzić czy wybrany przez nas parabank ma posiada jakieś promocje lub zniżki – np. za wzięcie kredyty przez internet, zamiast przychodzenia do placówki.

Z drugiej strony pod uwagę trzeba brać także dodatkowe koszta. Większość parabanków użycza standardowej pożyczki na 30 dni. Jeśli po tym czasie nie spłacimy całej kwoty, będziemy musieli płacić za przedłużenie okresu spłaty. A tutaj ceny wahają się od 50 do ponad 300 zł, za uzyskanie nowego terminu spłaty. Dlatego chwilówki, zgodnie z nazwą, należy zaciągać na chwilę i w miarę możliwości spłacać jak najszybciej, ponieważ przedłużanie spłaty generuje dodatkowe koszta pożyczki.

Dane prosto z panelu klienta

No dobrze, ale na jakaś kwotę musimy się jednak przygotować. Ile faktycznie kosztuje chwilówka? Uważam, że bez sensu podawać jest RRSO – te rzeczywiście jest na ogół bardzo wysokie. Ale czego spodziewać się po pożyczkach udzielanych na 30 dni? RRSO to miara roczna, nie sprawdza się więc kompletnie przy chwilówkach. Sprawdźmy to więc na konkretnych pieniądzach. Weźmy dla przykładu kwotę 1000 zł (dobrze widać na niej o ile więcej będziemy musieli zapłacić) i porównajmy ceny chwilówki w poszczególnych parabankach – bez żadnych zniżek dla stałych klientów, promocji świątecznych, rejestracji do newslettera itp. Po prostu bierzemy drugą pożyczkę i pobieramy dane bezpośrednio z panelu logowania na stronie danego parabanku. Tak to się przedstawia:

Zdecydowanymi liderami na rynku będą: Alfakredyt, gdzie będziemy musieli oddać zaledwie 1146 zł, oraz Vivus, gdzie dopłacimy raptem 2 zł więcej, czyli 1148 zł.

Bardzo dobrze wypadają także takie parabanki jak: Cashsport (1215 zł), LatwyKredyt (1220zł), Wonga (1231 zł).

Jeśli naszym maksimum jest suma spłaty większa o 25%, to do rankingu załapią się jeszcze: Freezl (1244 zł), Szybkagotowka (1244 zł), GetBucks (1246 zł), Netcredit (1250 zł), SohoCredit (1250 zł), TaniKredyt (1250zł) oraz Viasms (1250 zł).

Jeśli jednak potrzebujemy terminu spłaty dłuższego niż 30 dni, to warto rozważyć ofertę Incredit, gdzie spłacimy co prawda 1316 zł, jednak mamy na to 61 dni. Gdy potrzebujemy 90 dni, to w Provident zapłacimy za to 1299 zł. Asakredyt zaś, oferuje wysoko oprocentowany kredyt, bo za 1000 pożyczonych złotych, przyjdzie nam spłacić aż 1419 zł, jednak mamy na to aż 6 miesięcy, co znacznie ułatwia zdobycie tej kwoty.

Natomiast jeśli pożyczki zdarza się nam brać często, warto zainteresować się serwisem Wonga, który oferuje ciekawy program lojalnościowy, obniżający koszt każdej kolejnej pożyczki. Dobrą ofertę ma także Freezl, oferujący co piątą pożyczkę za darmo.

Autor: Łukasz Zabielski
67 / 100